+48 22 439 03 20 biuro@greeneris.com

W 2014 roku dyrektor wykonawczy firmy Symantec udzielił wywiadu dla gazety New York Times, gdzie stwierdził, że obecne antywirusy są skuteczne jedynie w 50%. Dla specjalistów związanych z branżą bezpieczeństwa nie było to zaskoczeniem i wiedzieli oni dobrze, że w przypadku dużego ataku samo oprogramowanie antywirusowe nie pomoże. Dla reszty społeczeństwa to oświadczenie okazało się być kontrowersyjne z racji tego ze firma Symantec posiada 25% rynku. Nasuwa się więc pytanie: Jeśli klasyczny antywirus jest tak nieskuteczny to co jest alternatywą? W tym artykule przedstawimy 7 powodów, dlaczego co raz częściej liderzy biznesu odchodzą od tradycyjnego rozwiązania antywirusowego na rzecz czegoś bardziej efektywnego. Zapraszam do lektury.

Alternatywa dla tradycyjnego antywirusa

W przeciwieństwie do tradycyjnego antywirusa (AV), systemy nowej generacji (NGAV) identyfikują złośliwe aktywności przy pomocy technik skoncentrowanych na systemie, które sprawdzają każdy proces na stacjach końcowych. Pozwala to na proaktywne wykrywanie i blokowanie narzędzi wykorzystywanych przez hakerów. Podczas, gdy tradycyjny antywirus jest skoncentrowany na wykryciu złośliwego oprogramowania na stacji, NGAV zajmuje się znacznie szerszym spektrum możliwych zagrożeń, w tym ataków ransomware i ataków bezplikowych. Wykrywając cały kontekst ataku, a nie tylko pojedyncze incydenty, system nowej generacji oferuje skuteczniejszy sposób wykrywania i powstrzymywania nieznanego złośliwego oprogramowania. Szczegółowe rozpoznanie problemu pozwala na prawidłowe zrozumienie ataku i możliwość zapobiegania podobnym atakom w przyszłości. Możliwość szybkiego wdrożenia, a także dostęp do bazy w chmurze są także cechami przemawiającymi na korzyść tych rozwiązań.

Koncentracja na działaniach, a nie tożsamości

Najważniejsze w ochronie jest to, aby nie dopuścić do wykonania się czegokolwiek jak najwcześniej i radzenie sobie z malware, którego nie jesteśmy w stanie zatrzymać na wczesnym etapie, patrząc na jego zachowanie. Takie podejście jest skuteczne, ponieważ pomimo dużego wzrostu wariantów złośliwego oprogramowania to wszystkie z nich działają na bardzo podobnej zasadzie. Liczba sposobów ich działania jest znacznie mniejsza od liczby wariantów pod jaką postacią mogą się kryć.

Dzięki obecnie dostępnej znacznie efektywnej technologii ochrony, klienci powinni rozważyć następujące korzyści odejścia od klasycznych antywirusów:

1. Redukcja kosztów operacyjnych

Trudno jest określić całkowity koszt wdrożenia przestarzałej już technologii antywirusowej, która może narazić Twoją firmę na zagrożenia cybernetyczne. Firma NSS Labs znana jest z badania nowych technologii cyberbezpieczeństwa. Co roku przeprowadzają testy narzędzi największych graczy na rynku. Ostatnie raporty na temat całkowitych kosztów wdrożenia (TCO) pokazują, że SenitinelOne jest w ścisłej czołówce na przestrzeni trzech ostatnich lat.

2. Zwiększenie ochrony

Jak wspomniano we wstępie, w 2014 liderzy rynku rozwiązań antywirusowych otwarcie wskazali ograniczenia swoich produktów. Od tego czasu hakerzy skutecznie udoskonalali swoje narzędzia, które w łatwy sposób omijały tradycyjne zabezpieczenia za pomocą takich technik jak ataki bezplikowe czy exploity PowerShell. Nowa technologia ochrony pozwala na zabezpieczenie się przed tego typu atakami.

3. Oszczędność czasu

Czas jest ważnym czynnikiem w kontekście bezpieczeństwa. Czas przebywania zagrożenia (dwell time) czyli czas od wejścia zagrożenia do wykrycia lub usunięcia wynosi średnio około 90 dni. Ważne jest, aby koncentrować uwagę na istotnych kwestiach, aby nie szukać igły w stogu siana.

4. Poprawa rentowności

Na początku powstawania systemów ochrony przed atakami z sieci były jedyne rozwiązania antywirusowe. Kolejno zaczęły pojawiać się rozwiązania zwiększające widoczność, informujące o podatnościach itp. Każde z nich wymagało odrębnego agenta, co miało znaczący wpływ na wydajność stacji końcowych. Rozwiązanie nowej generacji jakim jest SentinelOne, skupia wszystkie potrzebne funkcjonalności w jednym lekkim agencie.

5. Spraw, aby oprogramowanie pracowało dla Ciebie

Cechą charakterystyczną tradycyjnych rozwiązań antywirusowych jest to, że wymagają do obsługi wykwalifikowanego personelu, który po otrzymaniu alertu będzie poszukiwał źródła problemu. System nowej generacji SentinelOne minimalizuje te pochłaniające czas działania do minimum poprzez szerokie spektrum logowanych zdarzeń, grupowanie ich oraz wyświetlanie pełnej historii ataku.

6. Integruj swoje rozwiązania bezpieczeństwa

Posiadane oprogramowanie ochrony stacji końcowych powinno integrować się z innymi systemami istniejącymi w organizacji jak np.: SIEM. SentinelOne zapewnia pełny otwarty interfejs REST API umożliwiający integrację z wieloma rozwiązaniami dostępnymi na rynku.

7. Redukcja kosztów naruszeń

Idealne rozwiązanie chroniące przed złośliwym oprogramowaniem nie istnieje. Natomiast ważne jest, aby po wykryciu naruszenia szybko zrozumieć sens ataku. SentinelOne posiada łatwą w użyciu konsolę, która w przystępny sposób przedstawia pełną historię ataku i pomaga w szybkom usunięciu luk systemu. Im szybciej zareagujesz tym będzie to miało mniejszy finansowy wpływ na organizację.

Jak SentinelOne może pomóc?

SentinelOne dostarcza rozwiązanie będące autonomiczną platformą nowej generacji, chroniącą stacje końcowe za pośrednictwem jednego, lekkiego agenta. Skutecznie zapobiega atakom pochodzącym ze wszystkich wektorów, wykrywając je i reagując na nie. Platforma wykorzystuje mechanizmy uczenia maszynowego oraz sztuczną inteligencję do automatycznego eliminowania zagrożeń w czasie rzeczywistym. SentinelOne chroni systemy takie jak: Windows, Linux oraz MacOS, a ochrona realizowana jest niezależnie od tego czy komputer posiada połączanie z internetem czy nie. Administratorzy wybierający SentinelOne otrzymują wszechstronne i wieloplatformowe narzędzie do wielowarstwowej ochrony organizacji.

Więcej o produkcie SentinelOne i możliwości jego testów dowiesz się na stronie SentinelOne-Security.pl